HIMALAYAS - Welcome to, again :]

Droga do Kurseong zapewnia mocne wrazenia, podobne do tych z nepalskich autobusow. Jazda samochodami pnacymi sie kretymi i dziurawymi himalajskimi drogami to duza dawka emocji a zarazem pieknych widokow otaczajacych pol herbaciancyh.

Caly dzien spedzilismy w towarzystwie trzech ojcow, ktorzy jechali odwiedzic swoje dzieci, uczace sie w miedzynarodowym collage'u z internatem w Kurseong. Jeden z dzentelmenow, poza 11-sto letnia corka w HIMALI BOARDING SCHOOL ma dwoch synow, ktorzy studiuja w Londynie. Udalo nam sie spedzic troche czasu z przedstawicielami bengalskich "wyzszych sfer":].

Poczatkowo planowalismy dzis udac sie bezposrednio do Darjeeling, ale po namowie dakkijskich prawnikow, zostalismy na noc w Kurseong. Miasto to liczy ponad setke instutucji o charakterze edukacyjnym, co odbija sie w liczbie studentow widocznych na ulicach. Od jutra dzieciaki maja wolne i bardzo duzo rodzicow przyjechalo do miasta, spedzic czas ze swoimi pociechami. Rodzicielska migracja utrudniala znalezienie hotelu dysponujacymi wolnymi miejscami. W koncu wyladowalismy w A.R Hotel, troszke drogo..

Dokladnie po trzych tygodniach ponownie skorzystalem z uslug golarza - siersci z twarzy zgolona:]

A.R. HOTEL: 500RS/pok. z laz i tv
Golenie twarzy brzytwa: 20RS

Komentarze (0)